Modna i już!
Modna i już! to tytuł nowej wystawy w Muzeum Narodowym w Krakowie (Gmach Główny).
Modą co prawda się nie zajmujemy jak trendy blogerki modowe jednak dużo o wystawie słyszeliśmy więc postanowiliśmy ją odwiedzić. Ku naszemu zdziwieniu nie jest to nudne „łażenie” po salach muzealnych, ale ciekawe doświadczenie, nawet „historyczne” . Eksponaty nie są zamknięte w szczelnych szklanych gablotach, można więc przyjrzeć się im dokładnie, obejść, obfotografować, itp. Lata PRL to głównie czas młodości moich rodziców, ja wówczas byłam mała i niewiele pamiętam. Oglądanie poszczególnych stylów w modzie czy modeli w towarzystwie mojej mamy był szczałem w dziesiątkę. Chyba nikt tak nie uzupełni muzealnych widomości jak najbliżsi, bowiem oprócz suchych faktów możemy posłuchać też o ich odczuciach. Możemy dowiedzieć się w czym naszym mamom, ciociom czy innym członkom rodziny chodziło się najwygodniej, jak zdobywało się materiały „spod lady” lub czekało na dostawę, w jakich długich kolejkach nieraz wyczekiwało się na buty i jakim rarytasem były zakupy w Peweksie. Jednym słowem „inny świat” ale wciąż żywy właśnie w ich wspomnieniach.
Wystawa podzielona jest na kategorie: Po wojnie, Awantura o New Look, Przyjemności małej stabilizacji, Przedsiębiorstwo Państwowe Moda Polska, Projekty Barbary Hoff i Grażyny Hase, Dobrobyt na kredyt, Polki – obywatelki świata, Moda przeciwko rzeczywistości, Moda ślubna w PRL. W każdej z sekcji oglądamy sukienki, garsonki, kożuchy, czapki, buty, projekty, a nawet fragmenty z Kroniki Filmowej.
Moda jest dziedziną sztuki, w której każdy powołany jest do twórczości – Janina Iphorska – motto wystawy.
Po wojnie – ciężki okres dla mody. Kobiety musiały borykać się z brakiem dostępności materiałów lub środków finansowych, a chciały jednocześnie wyglądać elegancko. Często korzystały więc z materiałów już dostępnych, przerabiając je według potrzeby. Np. uszyta z jedwabnej mapy wojskowej bluzka (1945) czy sukienka z jedwabiu, która podczas wojny służyła za spadochron.
Czasy odwilży – wiązały się z ożywieniem życia kulturalnego, stosowano zasadę, że im późniejsza pora, tym bardziej elegancko należało się ubierać. Kreacje szyte były najczęściej na zamówienie.
Moda Polska – synonim luksusu, szyku i elegancji. Miała propagować nowe kierunki w modzie i reprezentować PRL za granicą.
12 sukien ślubnych prezentuje zmieniające się trendy w modzie od czasów powojennych do lat 80. Suknie szyte z przeróżnych materiałów.
Grażyna Hase – w świecie mody pierwsze kroki stawiała jako modelka, a następnie w 1967 roku zaczęła projektować ubiory.
Widzimy, że niektóre wzory pojawiały się już na przestrzeni ostatnich lat w modnych sklepach odzieżowych czy sieciówkach. Bo moda ma to do siebie, że lubi się powtarzać… sprawdźcie to sami!
Naszemu Gugusiowi bardziej niż sama wystawa spodobało się w sklepiku muzealnym 😉 Zapałał nagłą miłością do wszystkich pluszaków …
Wystawę można oglądać do 17 kwietnia 2016 roku. Po więcej informacji kliknuj tutaj!
Spodobał ci się tekst? Masz uwagi lub komentarze? Podyskutuj, polub, dodaj +1. Dziękuję!